czas na polskie SANECZKARSTWO
budzik pzssan

Saneczkarstwo publiczne "lekarstwem" na zmianę klimatu

03 sierpnia 2023, godz. 19:58  

A A A

Czy rozwijające się w naszym kraju tzw. „saneczkarstwo publiczne”, rekreacyjno-sportowe, o którym dyskutowano także na tegorocznym Kongresie FIL w Bukareszcie, może służyć promocji saneczkarstwa i wyszukiwaniu młodych talentów?

Odpowiedź może być tylko jedna – tak. Świadczą o tym podejmowane inicjatywy obywatelskie np. w Katowicach, gdzie rodzice doprowadzili do powstania toru saneczkowego pokrytego igielitem w Parku Kościuszki. Tory igielitowe, saneczkowo- tubingowe powstały już w kilku miejscach w Polsce, m.in. na Kurzej Górze w Kurzętniku, nieopodal Pól Grunwaldu na Warmii i Mazurach. Najszybciej rozwijają się w województwie łódzkim. Pierwszy tor saneczkowo-tubingowy powstał w Rzeczycy, w powiecie tomaszowskim. Drugi w Poświętne - Studziannej. Oba blisko Ośrodka Przygotowań Olimpijskich COS w Spale. Trzeci powstaje w pobliskiej Białej Rawskiej. Czwarty prawdopodobnie w Nowym Mieście nad Pilicą. Nad budową takiego toru zastanawiają się także władze samorządowe w Aleksandrowie Łódzkim i Inowłodziu. Najprawdopodobniej w tych miejscowościach mogą powstać także nowe kluby saneczkowe lub sekcje saneczkowe w istniejących uczniowskich klubach sportowych. Jazda na sankach z letnimi nakładkami na tzw. „sankorolkach” to duża frajda dla dzieci i młodzieży , a także być może „lekarstwo” na brak mroźnych zim i niemożliwość tworzenia saneczkowych torów naturalnych tzw. „płaskich”. Na zaproszenie wójta gminy Rzeczyca Marka Kaźmierczyka zadania poprowadzenia pierwszych treningów na „Rzeczyckiej Frajdzie” i leśnej utwardzonej trasie niedaleko położonego Parku Dworskiego w Grotowicach podjął się trener kadry narodowej w saneczkarstwie naturalnym, członek Zarządu Polskiego Związku Sportów Saneczkowych Krzysztof Orszulik z swoją córką, byłą zawodniczką, Zuzanną. Pierwsze treningi potwierdziły, że na sankach latem także można się dobrze bawić. Chętnych nie brakuje. Kolejne treningi zostały przeprowadzone na torze igielitowym w Poświętne - Studzianna. Na pierwszych zajęciach nawet deszcz nie stanowił problemu. Dzieci z wielkim zaangażowaniem realizowały zalecenia trenerów. Za dwa tygodnie zostaną przeprowadzone na tych torach pierwsze zawody. Dzięki zaangażowaniu władz samorządowych, rodziców i nauczycieli tzw. „saneczkarstwo publiczne” zaczyna się rozwijać na poważnie w województwie łódzkim. Dla młodzieży z mniejszych, wiejskich miejscowości, to w przyszłości szansa na udział w poważnej rywalizacji, także międzynarodowej. Doskonałym przykładem jest Uczniowski Klub Sportowy w Nowinach Wielkich, niedaleko Gorzowa Wielkopolskiego, w woj. lubuskim, gdzie o górach tylko można pomarzyć, a klub wychował kilku olimpijek i olimpijczyków na torach lodowych sztucznie mrożonych.